Mimo że fala pozwów frankowych trwa już od kilku lat, rok 2025 przynosi kolejne ważne rozstrzygnięcia sądowe. Sąd Najwyższy i Trybunał Sprawiedliwości UE jednoznacznie potwierdzają, że wielu kredytobiorców zostało w sposób nieuczciwy obciążonych ryzykiem kursowym bez prawidłowego poinformowania o jego skali. Czy w takiej sytuacji nadal warto walczyć z bankiem o unieważnienie umowy? Zdecydowanie tak – a powody są cztery i to konkretne.
1. Co dzieje się w sprawach walutowych w 2025 r.?
Według danych z portali prawniczych i orzeczeń publikowanych w systemach orzeczniczych, ponad 95 % wyroków wydawanych na korzyść kredytobiorców kończy się stwierdzeniem nieważności umowy kredytu CHF.
W 2025 r. Sąd Najwyższy (II CSKP 1211/22 – wyrok z 29 kwietnia 2025 r.) potwierdził, że kredytobiorca ma prawo do odsetek ustawowych za opóźnienie już od dnia wytoczenia powództwa, jeśli zgłosił takie żądanie. To przełom dla tysięcy spraw – oznacza wyższe roszczenia dla konsumentów i większe ryzyko dla banków.
2. Dlaczego sądy nadal unieważniają umowy kredytów walutowych
Sądy uznają za niedozwolone te postanowienia umowne, które:
- pozwalały bankowi jednostronnie określać kurs waluty (klauzule tabelaryczne),
- nie wyjaśniały w sposób zrozumiały ryzyka kursowego,
- prowadziły do sytuacji, w której kredytobiorca nie mógł przewidzieć rzeczywistego zadłużenia.
Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-140/22 (2023) potwierdził, że bank nie może „ratować” umowy poprzez wstawianie nowych kursów czy klauzul w trakcie postępowania – jeśli umowa jest wadliwa od początku, to nieważna jest w całości.
3. Co z ugodami – czy to rozwiązanie dla każdego?
W 2025 r. banki coraz częściej proponują ugodowe rozwiązania sporów z frankowiczami. Choć ugoda może skrócić proces i przynieść częściowe korzyści, to w praktyce zwykle oznacza utrwalenie części strat konsumenta. Wielu kredytobiorców zyskuje więcej poprzez pełne unieważnienie umowy w sądzie – odzyskują kapitał i często nawet odsetki za kilka lat.
4. Kiedy warto podjąć działanie?
Czas gra na niekorzyść kredytobiorcy. Roszczenia z tytułu nieważnej umowy mogą ulegać przedawnieniu. Dlatego warto zlecić analizę umowy jak najszybciej – zwłaszcza że profesjonalne kancelarie oferują bezpłatną analizę umowy i symulację roszczeń.
Podsumowanie
Rok 2025 to nie koniec sporów z bankami, ale moment, w którym kredytobiorcy mają najsilniejszą pozycję procesową. Orzecznictwo jest po stronie klientów, a linie prawne Sądu Najwyższego i TSUE nie pozostawiają wątpliwości. Jeśli masz kredyt walutowy – warto działać teraz, póki prawo i praktyka sądowa sprzyjają Twoim roszczeniom.
Skontaktuj się z doświadczonym prawnikiem, który Ci doradzi i opracuje właściwą strategię. Nasza kancelaria specjalizuje się w takich sprawach – we wszystkim Ci pomożemy. Umów się na konsultację!

